Mądry Polak po szkodzie XXI Niedziela zwykła (27 sierpnia 2017 r.)

Dwie postawy graniczne wyłaniają się ze Słowa Bożego. Z jednej strony postawa człowieka odpowiedzialnego za innych, który zawłaszcza swoje stanowisko i pozycję społeczną dla własnego widzenia świata (Szebna, zarządca pałacu). Eliakim zostaje przez Boga wybrany na miejsce i urząd Szebny, gdyż „on będzie ojcem dla mieszkańców Jeruzalem oraz dla domu Judy.” Nie ma takiego stanowiska i urzędu, który by mógł człowieka odwrócić od „ojcowskiej dobroci” do której zobowiązuje nas Jezus pełniący wolę Ojca. Wszelka odpowiedzialność za drugiego powinna być służbą ojcowskiej opieki, pomocy i zrozumienia. Odejście od podstawowych norm religijnych w życiu społecznym, które wyrażają się w służbie Bogu i ludziom, gotuje wielkie rozczarowanie w ostatecznym rozrachunku, gdy „… ostatni będą pierwszymi.”

Z drugiej strony postawa Jezusa, który będąc Synem Bożym zabrania, aby uczniowie wyjawili ludziom to, że On jest Mesjaszem. Jezus składa siebie w ofierze. Jest Barankiem Bożym, który gładzi grzechy świata. Dlatego, ” surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem.” Wszelkie ludzkie zaszczyty bez przełożenia ich w obręb służby podjętej z miłości do Boga i bliźniego, zdradzają krótkowzroczną perspektywę samozadowolenia. Pan Jezus znał cel swojego życia i żadne inne cele nie mogły zastąpić sprawy najważniejszej – zbawienia człowieka.

Pomiędzy tymi dwiema postawami jest jeszcze św. Piotr, który wiarą w Jezusa Syna Bożego i Zbawiciela otwiera drogę do powstania Kościoła, którego moce zła nie przemogą. Jest także św. Paweł, Apostoł Narodów, który wyśpiewuje hymn dla niezmierzonej wielkości Boga.

Dzisiejszy świat mocno przylgnął do „niezależności” wobec Boga. Kościół staje się jedynym miejscem w którym można odnaleźć moc Boga. Wystarczy wzorem zwykłego rybaka przyjąć przez wiarę Jezusa jako Pana i Zbawiciela, aby w mocy Ducha św. odkrywać jak św. Paweł to, czego „oko nie widziało, a ucho nie słyszało.” Wszystko zależy od tego, czy jest w nas horyzont wiary, czy tylko czubek własnego ja. Przynajmniej w kontekście Uroczystości MB Częstochowskiej można perspektywę Apostołów Piotra i Pawła z dzisiejszej Liturgii Słowa roztoczyć przed Polakami, aby szkody życia niezależnego od Boga, Kościoła i Wiary zostały ograniczone w nas do minimum.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

Top