Kolędowe odwiedziny odkryły obraz ukrytych ran kościelnych i narodowych. Najpierw alkoholizmu i obojętności religijnej. Swoistej pozostałości po komunistycznej indoktrynacji robotniczo-chłopskiej społeczności wiernych. To w pokoleniach starszych. W pokoleniach młodszych olbrzymia rana wyobcowania religijnego z powodu szkoły, pracy lub bezrobocia. Są jeszcze inne rany: Ludzi chorych, niedołężnych i opuszczonych,
…