Misje Jubileuszowe – W RAMIONACH MATKI I ORĘDOWNICZKI

Dzisiaj motywem przewodnim rozważań misyjnych z okazji Jubileuszu 50 lecia Koronacji Obrazu Matki Bożej Góreckiej w Górce Klasztornej jest ukazanie Maryi Królowej Krajny jako miłującej nas Matki. Matki, która kocha, wychowuje i upomina. Istotnym dla ochrzczonych i wierzących ludzi z Krajny jest zrozumienie, że pójście za Jezusem, to nie tylko formalne tworzenie Kościoła, jak się to zdaje ludziom młodym dość powszechnie. Tzw. „chrześcijanin z metryki” jest cierpieniem dla Matki z powodu mniej lub bardziej świadomego ograniczenia wartości chrześcijańskich do poziomu własnego wygodnictwa. Bez autentycznego włączenia się w życie duchowe i religijne Kościoła wiara jest „martwa”. Pochodną „martwoty duchowej” jest cały szereg bluźnierczych zachowań, niezgodnych z nauką Kościoła. Taka postawa boli Serce Matki, gdy dzieci mając świadomość dobra, które mają czynić, czynią zło. Maryja wychowuje do posłuszeństwa Jezusowi i upomina, gdy tego posłuszeństwa brakuje. O niezmienności nauki Matki poprzez wieki przekonywał także Sługa Boży ks. Kardynał Stefan Wyszyński, zwracając uwagę na ponadczasowość wartości, których strażniczką jest Królowa Krajny:

Słowa Prymasa Tysiąclecia z Górki Klasztornej.

„Dzieci Boże, bardzo wymowne i bardzo pouczające jest to, jak Bogurodzica narodzona przed wiekami trwa do dziś w ludzkich sercach, w ludzkiej wierze, w ludzkiej miłości i żadne burze nie zdołały wydrzeć z serc Dzieci Bożych czci i miłości do naszej Matki Boga-Człowieka; trwa nadal. Tak i w tym miejscu, żadne burze, które przechodziły przez to sanktuarium i przez te okolice i przez Polskę, nie zdołały wydrzeć czci, miłości, zaufania do Świętej Bożej Rodzicielki, do Świętej Bożej Karmicielki, do Matki Boga-Człowieka, do Matki Chrystusowej, Matki każdego z nas i Matki Kościoła.

Przeszły te burze straszliwe pierwszych zmagań się Polski z pograniczem pomorskim. I minęły. Zakończyły się tak jak to dziś widzimy, że Polska trwa na tych ziemiach aż do morza. Przeszły burze najazdów protestanckich i te zniszczenia, ten zamęt religijny, który wtedy został wytworzony przez protestancką reformację, a Matka Chrystusa trwa.

Przeszły burze najazdów szwedzkich, jakże okropne dla naszego narodu; skończyły się tym, że Maryję ogłoszono Królową Polski. A tutaj Ona trwa i te straszne burze wynarodowienia, wysiedleń, „kulturkampfu”, od których wycierpieli tak wiele nasi bracia związani z tą ziemią miłością, pracą i życiem. To wszystko też przewaliło się, a Matka Najświętsza trwa. Przeszły i te ostatnie burze, najazdy najbardziej niesprawiedliwe i najbardziej krwawe wojny. Wyrządziły tyle zła, krzywdy, że zdawało się, że już więcej się wymyślić nie da, a Matka Chrystusowa, chociaż udręczona, znieważona, może niekiedy w proch rozsypana, Ona trwa…”

Tak mówił Prymas Tysiąclecia w Górce Klasztornej.

Dzisiaj naukę Misyjną w Misjach Jubileuszowych wygłosił ks. Grzegorz Chrapla MSF

Ks. Grzegorz Chrapla


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

Top