Październikowe, ostatnie z objawień fatimskich, Maryja nazywa siebie Królową Różańca

Wrześniowe objawienie przyniosło zapewnienie Maryi, że w październiku ukaże się ze Świętym Józefem i Dzieciątkiem Jezus. Ostatnie objawienie 13 października 1917 roku zgromadziło tłum ponad 50 tysięcy osób.

„Zaczęto odmawiać różaniec. Po chwili Łucja poprosiła, by złożono parasole. Wreszcie zawołała:

– Tam, Widzę Ją!

Dziewczynka zapytała:

– Kim jesteś o Pani, i czego oczekujesz ode mnie?

– Jestem Królową Różańca. Przychodzę zachęcić wiernych do odmiany życia, aby nie zasmucali grzechami swymi Zbawiciela, który jest tak bardzo obrażany. Niech odmawiają Różaniec święty, poprawiają się i czynią pokutę za grzechy. /…/

Wtem Łucja zwraca się do zebranych:

– Patrzcie na słońce!

W tym momencie deszcz przestaje padać i chmury się rozpraszają. Widać słońce podobne do srebrnej tarczy. Zaczyna wirować jak złota kula ognista. /…/

W tym samym czasie Łucja miała dodatkowe widzenie o którym tak opowiada:

– Widziałam św. Józefa i Dzieciątko Jezus obok Matki Najświętszej. Św. Józef trzymał na rękach Jezusa jako całkiem małe dziecko, które mogło mieć mniej więcej rok. Oboje ubrani byli w czerwone szaty. Widziałam jak Pan Jezus błogosławił lud. Później Najświętsza Panna ukazała się jako Matka Boska Bolesna, ale bez miecza. Następnie widziałam Ją inaczej ubraną, nie wiem jak to wyrazić, zdaje mi się, iż była ubrana jak Najświętsza Panna z Góry Karmelu. Miała białą szatę i płaszcz niebieski.”

Obchody stulecia objawień fatimskich upamiętniają wydarzenia bardzo znaczące dla życia religijnego katolików, którzy od stu lat odpowiadają na wezwanie Maryi do modlitwy różańcowej oraz pokuty z powodu grzechów ludzkich, obrażających Boga.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

Top